Przejdź do głównej zawartości

Tarta z gruszkami

Jako że  sezon gruszkowy w pełni i owoce te w moim domu występują w ilościach ponadprzeciętnych postanowiłam coś z nimi zrobić. Z racji tego ,że już trochę jestem  w domu  , a moje gardło gojąc się wraca do normalności to mogę  sobie pozwolić na bardziej normalne jedzenie. Pierwszą rzeczą kulinarną jaka mi przez myśli dziś przeszła była tarta - jedzenie które wręcz ubóstwiam .
 Pokusiłam się o maleńkie zamieszanie na kruchy placku i tak powstała tarta z kremem waniliowym oraz gruszkami pod brzoskwiniową galaretka . A jak zrobić taką słodkość? - już spieszĘ z informacją :D



CIASTO:
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 100g masła (najlepiej pokrojonego na mniejsze kawałki)
  • 0,5 szklanki cukru pudru
Ze wszystkich składników zagnieść ciasto i schować na 1h do lodówki . Po godzinie wyjąć , na stolnicy rozwałkować na koło wielkości blaszki na tartę tudzież tortownicy . Blaszkę posmarować i wylepić wcześniej rozwałkowanym ciastem . Piec ok. 40 minut w 180 stopniach.

Korycko radzi : na wylepione ciasto w blaszce dobrze jest położyć bawełnianą ściereczkę i wysypać na nią fasolę i tak przygotowane ciasto w blaszce piec 20 minut , po 20 minutach zdjąć delikatnie z wierzchu ściereczkę z fasolą i piec kolejne 20 minut. Dzięki temu spód kruchego ciasta będzie płaski .

Po upieczeniu ciasto należy wystudzić . Kolejny krokiem jest zrobienie kremu , ja wybrałam budyniowo-maślany , który po wstawieniu ciasta do lodówki lekko sztywnieje jednocześnie pozostając kremowym.

KREM:
  • 2 budynie waniliowe
  • 0,7l mleka
  • 3/4 kostki lekko miękkiego masła
  • opakowanie cukru wanilinowego
Z mleka i budyniu w proszku gotujemy budyń według przepisu na opakowaniu ( słodzimy go również według podanych wskazówek producenta) . Budyń studzimy . Ucieramy masło z cukrem wanilinowym i stopniowo po łyżce dodajemy do niego ostygnięty budyń .Masło z budyniem ucieramy aż do całkowitego połączenia się składników (tak żeby nie było grudek) .

Kolejnym etapem są gruszki .

WIERZCH :
  •  4 średniej wielkości gruszki
  • 1 galaretka (dowolny smak , najlepiej pomarańczowa/cytrynowa/brzoskwiniowa)
Gruszki obieramy , wydrążamy nasienie z pestkami i kroimy na  plasterki. Galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody  i studzimy .

Gdy nasze ciasto wystygło , krem jest już zrobiony , a gruszki pokrojone  tzn. że najwyższa pora by wszystko stało się jednością.
Na wystudzone kruche ciasto nakładamy krem i równomiernie go rozsmarowujemy . Na kremie układamy wcześniej pokrojone gruszki i wszystko to delikatnie zalewamy ostudzoną galaretką. Wstawiamy całość do lodówki by się schłodziło. I takim oto sposobem mamy tartę :) 





Komentarze

  1. właśnie szukałam przepisu na tarte z gruszkami, a tu prosze. dzięki, jutro wyprubuje :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mrożona latte z syropem klonowym

SKŁADNIKI ( na 1 porcję ) 1/2 szklanki zimnego mleka 3-4 kostki lodu 1 łyżeczka syropu klonowego 1/2 łyżeczki cukru kryształu 1,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 1/4 szklanki zimnej wody płatki czekoladowe ( do dekoracji) *Niezbędne do wykonania tej kawy będą : wysoka przezroczysta szklanka mały dzbanuszek z niewielkim dziubkiem shaker Mleko wraz z kostkami lodu i cukrem wlewamy do shakera  , zakręcamy go i wielokrotnie  energicznie nim potrząsamy ( żeby uzyskać pianę na mleko przy okazji chłodząc je jeszcze bardziej kostkami lodu ). Kawę wsypujemy do dzbanuszka, zalewamy wodą i mieszamy  żeby się rozpuściła. Na dno wysokiej przezroczystej szklanki wlewamy syrop klonowy ,następnie spienione w shakerze mleko . Na koncu delikatnie po ściance wlewamy kawę . Posypujemy po wierzchu płatkami czekoladowymi i gotowe ;)

Filet z indyka po hawajsku

SKŁADNIKI (na 2 porcje) 500 g fileta z indyka 2 plastry ananasa z puszki  6 plasterków oscypka żurawina (ze słoiczka) 1 duży ogórek 1 duży pomidor 1 papryka żółta  Oliwa z oliwek Przyprawa do drobiu Zioła zamiast soli Ziemniaczki (lub ryż)- wg uznania (ilość również) Fileta kroimy w poprzek na dwie płaskie części. Każdą z części nacieramy obustronnie przyprawą do drobiu (w moim przypadku Smoky Texan). Ziemniaczki obieramy i gotujemy (jeśli wybraliśmy ryż gotujemy go zgodnie z instrukcją na opakowaniu). Filet z indyka smażymy z jednej strony (można go również ugrillować), przekręcamy na drugą stronę, kładziemy na niego ananasa i przykrywamy go oscypkiem, smażymy pod przykryciem aż oscypek się rozpuści, a mięso nie będzie surowe. Ogórka, pomidora i paprykę kroimy w drobniutką kostkę, wrzucamy do miski, dodajemy 1-2 łyżeczki oliwy z oliwek i zioła zamiast soli do smaku. Mieszamy i gotowe. Indyka podajemy z ziemniaczkami/ryżem i sałatką.

Gdańska Wytwórnia Lodów Naturalnych

Gdańska Wytwórnia Lodów Naturalnych to jedyna w swoim rodzaju fabryka lodów, która do produkcji swoich specjałów używa najwyższej jakości składników tworząc niesamowicie trafione połączenia bez żadnych ulepszaczy barwy, koloru czy zapachu. Wiele razy mijałam stoisko lodziarni biegnąc ulicą Długą na zajęcia i   zawsze wzbudzało ono moją ciekawość , ale zazwyczaj brak czasu i natłok obowiązków powodował, że odwiedzenie tego miejsca przesuwałam na kolejny termin. Pewnego razu postanowiłam jednak udać się na spokojny spacer, bez żadnego pośpiechu i przy okazji odwiedzić Gdańską Wytwórnię Lodów Naturalnych-   lody wydawały się idealnym zwieńczeniem moich wędrówek pośród zabytkowych kamieniczek, zwłaszcza że słupki rtęci pokazywały niebagatelne 26 stopni, a w kalendarzu widniała data 1 czerwca, czyli doskonały moment na małą chwilkę zapomnienia i przy okazji powrót do dzieciństwa.   Kolejka za lodziarnianą ladą rosła z minuty na minutę, a wokół mnie pojawiało się coraz więce